Dnia 16.04.2024r o godz. 18:00 w sali Centrum Samorządowym w Szemudzie kandydaci na Wójta gminy Szemud wzięli udział w debacie wyborczej. Organizatorem były lokalne media - portal Szemud24.pl, prowadzący Piotr Lessnau - dziennikarz związany z mediami od 2004 roku. Przypomnijmy, że zawierała ona 3 różne moduły:
Do drugiej tury wyborów przeszło dwóch kandydatów:
W części pierwszej - pytania od prowadzącego, jako pierwszy odpowiedzi udzielał Paweł Dołkowski, jako drugi Ryszard Kalkowski, przy kolejnych pytaniach nastąpiła zamiana.
Pierwsze trzy pytania, to pytania od portalu szemud24.pl, który był organizatorem debaty.
Najogólniej jak zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców? Pod hasłem bezpieczeństwo, mamy na myśli zarówno to bezpieczeństwo lokalne, czyli oświetlenie przejść dla pieszych, ograniczenia na drogach lokalnych, ale też kwestie bardziej globalne, jak obrona cywilna czy zarządzanie kryzysowe. Jak wiemy obrona cywilna istnieje w tym kraju niestety na papierze, a zarządzanie kryzysowe kuleje, co pokazała pandemia i kryzys uchodźczy. Tymczasem sytuacja na świecie, jaka jest dobrze wiemy napięcia między narodami rosną i nawet politycy najwyższych szczebli nie ukrywają, że najbliższe lata mogą być także dla Polski trudne. Pytanie, jak zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców?
Paweł Dołkowski:
"Bardzo dobre pytanie, Panie redaktorze, szanowni Państwo. Przez ostatnie trzy tygodnie chodziłem po naszej gminie, rozmawiałem z mieszkańcami, pytałem się ich o ich potrzeby, ich lęki, to co dla nich jest najważniejsze, poczucie bezpieczeństwa. Oni potrzebują prostych rzeczy. Nasi mieszkańcy tej wspaniałej gminy potrzebują prostych rzeczy. Bezpiecznych dróg, żeby mogli się przemieszczać, żeby samochody się nie rozbijały. Potrzebują kanalizacji. Coś, co jest standardem wszędzie, a tutaj się okazuje, dla wielu mieszkańców jest to luksus. Potrzebują bezpiecznych poboczy chodników, które będą oświetlone, ponieważ ruch na drogach, niestety na przestrzeni lat się zwiększa i dzieci, które muszą pójść do szkoły, muszą pójść na przystanek są zagrożone. To są takie najważniejsze podstawowe potrzeby bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Bezpieczne drogi, chodniki, oświetlenie. Mieszkańcy też chcą, żeby władza słuchała, bo w gminie najważniejszy jest człowiek. Chcą mieć poczucie tego, że nie są sami, że jeżeli się zwrócą do swoich władz z problemem, to ten problem zostanie związany. I to jest to podstawowe bezpieczeństwo. Następnie, jeżeli już mamy mówić o rozwiązaniach systemowych, no to tutaj należałoby prowadzić szereg różnych szkoleń, szereg przygotowań do tego, żeby młodzi ludzie mogli trenować, bawić się. Poprzez zabawę uczyć się tych właściwych zachowań, na wypadek wszelkiego rodzaju kryzysów, czyli reagowania alarmowego. Dziękuję."
Ryszard Kalkowski:
"Dzień dobry Państwu. Proszę Państwa, bezpieczeństwo w Gminie Szemud. Pewne rzeczy już rozpoczęliśmy. To jest Centrum Zarządzania Kryzysowego. To jest monitoring wszystkich sołectwach, który będzie skupiał tutaj w Centrum Zarządzania Kryzysowego. Kolejne rzeczy, to są akcje edukacyjne. Tak jak akcje, jak mieliśmy kamizelki, propagowanie bezpieczeństwa, ogólnie pojętych zachowań na drodze przede wszystkim, bezpieczeństwo. To jest dalej, to są w szkołach. W szkołach to są zajęcia dla dzieci, ale też zajęcia poza lekcyjne. W tej chwili od września planujemy na zajęciach w świetlicach prowadzić dodatkowe zajęcia, za które nauczyciele będą pozyskiwać pieniądze i mamy zewnętrzne pieniądze ponad 2 miliony złotych. Bezpieczeństwo to jest oświetlone drogi, doświetlone przede wszystkim przejścia dla pieszych. To są chodniki, ścieżki rowerowe. To jest proszę państwa skrzyżowania bezkolizyjne, najczęściej skrzyżowania ruchu okrężnym. To są zatoki autobusowe. Bezpieczeństwo to są kolejna rzecz defibrylatory. Bezpieczeństwo to są też przede wszystkim nasze punkty ochrony zdrowia. Bezpieczeństwo to jest to co tutaj też obiecaliśmy na to kadencję dentyści dostępni, jeżeli chodzi o zdrowie. Bezpieczeństwo to również proszę państwa zdrowie psychiczne. To co się działo w po Covidzie, coraz więcej w szkołach godzin dla psychologów. Centrum wsparcia rodziny tutaj, które planujemy zorganizować. Proszę Państwa, bezpieczeństwo to jest kolejna rzecz, która jest związana z ochotniczymi strażami pożarnymi. To są tacy ludzie, którzy w ramach wolontariatu działają, oni są otwarci na inne rzeczy. Tu było wspomniane zagrożenie, z zagranicy może w każdej chwili gdzieś przyjść, trzeba stawiać na różnych odważnych przede wszystkim, ludzi, którzy szkolą innych, my ze strażą już pierwsze rzeczy zaczęliśmy tutaj realizować i bezpieczeństwo chcę realizować z naszymi mieszkańcami. Są u nas formacje, które zajmują się różnymi formami bezpieczeństwa, które też rozpoczęliśmy. Liczymy na ludzi, ludzie też stworzą samorząd. Dziękuję bardzo."
Drugie pytanie:
Dotyczy tego, o czym mowa jest nie tylko w latach wyborczych, ale przez cały czas dotyczy dróg, których zawsze jest za mało, a te, które są zawsze mogłyby być lepszej jakości. Na terenie Gminy Szemud dróg jest kilkaset kilometrów. Powstają nowe osiedla, powstają nowe drogi, na których mieszkają ludzie, którzy nie raz sprowadzili się spoza granicy Gminy Szemud, domagają się, budowy dróg apelują o nie, a także o infrastrukturę towarzyszącą, chodniki, ścieżki rowerowe, kanalizacje, obaj panowie w swoich materiałach wyborczych, w filmach pojawili się m.in. na Alei Brzozowej w Bojanie. Jaki czas dajecie sobie, aby wszystkie drogi osiedlowe w gminie tak wyglądały?
Ryszard Kalkowski:
"Zacznijmy od końca, Aleja Brzozowa to jest prywatne osiedle, gdzie firma wybudowała drogi. Chcielibyśmy mieć taki standard praktycznie wszędzie patrząc na i na kanalizacje, ale przede wszystkim kilkaset kilometrów dróg. Rozpocząłem tutaj urzędowanie, 22 kilometrów utwardzonych dróg. W tej chwili mamy grubo ponad 100 kilometrów, w tym miejscu słowa podziękowania do naszych mieszkańców, którzy tworzą ten samorząd, którzy sami zaangażowali się też tzw. komitety płytowe, to myśmy je rozpoczęli i to jest jakieś wyjście na jesień, na popołudnia. Kolejne drogi, to trzeba pamiętać o tym skąd są dofinansowania. Muszą być gotowe projekty. My takie gotowe projekty mamy, dosyć sporo. Na drogi o niższym, że tak powiem, standardzie, bo musimy być przygotowani. Nowy rząd trwa już pół roku, ale w ministerstwie kreatury, są przygotowane kolejne projekty, jesteśmy gotowi na to, aby w takich projektach uczestniczyć. Duże projekty, które dotyczą przebudowy, skrzyżowań, całych miejscowości, począwszy od Koleczkowa, w Bojanie jeszcze dwa skrzyżowania też, czyn tysiąclecia, newralgiczne miejsca. Na drogach tak samo mamy przejścia dla pieszych, który jest potrzebny. Czy to będzie w szopach w Będargowie, czy to będzie w Kowalewie przejście, które brakuje? Czy to są też wyniesione przejścia dla pieszych na skrzyżowaniach, czy są z płyty jomb? Kolejna rzecz, jeżeli chodzi o drogi. Przez naszą tutaj współpracę, bardzo współpracę dobrą z samorządem województwa, w tej chwili Urzędem Wojewódzkim też chcemy departamenty infrastruktury uczestniczyć w pewnym pilotażu. Gmina Szemud, po sąsiedzku są gminy, które mają po 100 parę kilometrów, mamy nawet ponad 600 kilometrów dróg. To, żeby zrealizować, to trzeba też drogi przede wszystkim też pamiętać o szutrowych drogach, utwardzaniu. To, gdzie mamy swoje równiarki w tej chwili, które pozwalają nam szybciej wyjechać na drogi, jak tylko pogoda na to pozwoli, czyli nie firmy outsourcingowe, to jest też na te drogi gruntowe przede wszystkim. Kolejna rzecz chcemy, aby nasi mieszkańcy po bezpiecznych drogach przede wszystkim mogli jeździć, wykorzystać przede wszystkim potencjał i to, co daje nam w tej chwili województwo, jeszcze chodzi o nowy program pilotażowy."
Paweł Dołkowski:
"Szanowni Państwo, Panie redaktorze. Znowu odniosę się do tego, chodziłem rozmawiałem z mieszkańcami. To mieszkańcy wiedzą, gdzie i które drogi w pierwszej kolejności chcą mieć zrobione. Chcą dróg, które łączą i które są użyteczne. Nie chcą dróg, które im są narzucane. Jestem w Częstkowie, mówią mi Pani Pawle, tutaj będzie leciała droga, tu będzie rondo. My tego nie chcemy, my protestowaliśmy. My chcemy, żeby tamtą drogę zrobić i tamtą. I to jest właśnie kierunek rozwoju i budowy dróg. To jest po pierwsze. Po drugie tak, Aleja Brzozowa jest inwestycją prywatną. Wszyscy którzy deweloperzy, którzy dostają pozwolenia na budowę, powinni być też obciążani art. 16 prawa budowlanego, który mówi "budujesz, ale też, zrób coś dla gminy, dla nas". Teraz będę rozbudowywał Renk i dostałem propozycję, od miasta dwie inwestycje wybrałem tańszą lewoskręt i w ten sposób właśnie się buduje dodatkowe i wykonuje dodatkowe inwestycje w drogi. Mało tego, po trzecie, ważne jest też, pamiętajmy, że urbanizacja gminy postępuje. Ważne jest, żeby zaplanować tereny inwestycyjne w taki sposób, żeby do tych terenów, które za chwilę będą zabudowywane, za rok, dwa, pięć, dziesięć, podciągnąć już infrastrukturę techniczną, podciągnąć już drogi, bo znowu te wszystkie zapóźnienia, te złe drogi, niezrobione, te brak kanalizacji, problemy z wodą, to są zapóźnienia, które się nie wzięły z przed roku, 2-3. To są zaniedbania z przed wielu, wielu lat. Pamiętajmy, że musimy teraz iść do przodu, budować, a jednocześnie też cofać się do tyłu, bo Ci, którzy już się pobudowali, już mieszkają, mają też problemy, które też trzeba rozwiązać. Też trzeba rozwiązać między innymi właśnie problemy drogowe."
Trzecie, ostatnie pytanie od prowadzącego.
Takiej sytuacji jaką mamy teraz po pierwszej turze wyborów w Gminie Szemud nie było dawno. Mianowicie żaden z komitetów nie zdobył większości mandatów w Radzie Gminy. Aby był rozwój musi być zgoda. A zatem, jeżeli zostanie Pan wójtem, jakie są pomysły na to, aby zdobyć tą większość i realizować swój program?
Paweł Dołkowski:
"Szanowni Państwo, Panie redaktorze. Fajnie i to jest bardzo dobrze, że nie ma w tej radzie jednomyślności. W moim programie powiedziałem, że będziemy stawiali na sprawiedliwe inwestycje. Jeżeli przekonamy radnych, którzy zostali wybrani przez poszczególne sołectwa, do tego, że we wszystkich sołectwach będą realizowane inwestycje, one są zbieżne. Jeszcze raz powtórzę, bezpieczne drogi, niedziurawe, bezpieczne pobocza, oświetlenie, kanalizacja, woda, to wszyscy powinni się zgodzić. Nie może być tak, że będą wioski, które będą się rozwijały szybciej, bo są większe, bo tam mieszka więcej mieszkańców, a te mniejsze gdzieś tam będą pomijane. Właśnie ten konsensus, który będzie musiał być wypracowany na radach, które będą decydowały o tym, które inwestycje i kiedy w jakiej kolejności będą realizowane jest bardzo istotny. Do tej pory faktycznie takiej sytuacji nie było. Była propozycja i ona była przegłosowywana. Często gęsto mieszkańcy byli zaskakiwani, że coś się pojawiło. Nie ma na to zgody. Dlatego też mówię, po to właśnie ten pluralizm jest ważny, żeby można było gminę równo budować. I fajnie, że mamy te cztery komitety, które mają swoich przedstawicieli, swoich radnych i będą mogli w sposób przemyślany, ale też uczciwy, bo to też jest ważne, żeby sposób uczciwy móc pozwolić rozwijać się całej gminie, nie tylko tym największym, nie tylko tym, którzy krzyczą, że mają najwięcej w budżecie, ale wszystkim całej gminie, bo wszyscy mieszkańcy i wszystkie wioski mają dokładnie te same problemy, bo tak wynikało z rozmów."
Ryszard Kalkowski:
"Jak Pan redaktor stwierdził, że pierwszy raz w Gminie Szemud, jest druga tura o długiego czasu, to pierwszy raz w Gminie Szemud, to mamy 15 radnych, a dzisiaj mamy około 20. Gratuluję wszystkim tych, którzy będą radnymi od 1 maja, tym, którzy są do 30 kwietnia. Proszę Państwa, to ludzie wybierają, ludzie wybrali w taki sposób, że z czterech komitetów są, co więcej powiem Panie redaktorze, Szanowni Państwo, mamy z 15 radnych aż 8 nowych radnych. Proszę Państwa, lubię bardzo wyzwania. Ci, którzy mnie znają, zespoły różne tutaj stworzyliśmy, począwszy od samych współpracowników, czy też w Radzie Gminy. Może nie zawsze nie jest łatwo. Lubię wyzwania. Jestem przekonany, że każdy z tych radnych, którzy staną tu 1 maja, są zdeterminowani, aby działać dla swoich mieszkańców. Trzeba usiąść porozmawiać, co dla niego jest ważne, co do innego radnego jest ważne. Znaleźć te priorytety i próbować się połączyć. I to jest ważna rzecz. Jeżeli z dofinansowania 3 miliony złotych, kolejne na ostatnie rondo, pieniędzy unijnych. Drugi milion dwieście z powiatu to pytanie nie realizować tego ronda, tylko iść na inną drogę. To są właśnie rzeczy, które my będziemy wspólnie, jeżeli zostanę wójtem, wypracowywać. Jest potrzeba w takim przypadku doświadczonego też na pewno włodarza. Przy takiej sytuacji, gdzie mamy cztery komitety, mamy nowych radnych, ja to doświadczenie przede wszystkim posiadam. Byłem radnym przez trzy lata. Dużo się musiałem uczyć. Pozdrawiam kolegów z poprzedniej kadencji, bo widzę też tutaj są z 2010-2014. Kolejna rzecz, trzeba przede wszystkim skutecznie zabiegać o środki, ale trzeba po prostu potrafić budować relacje z ludźmi. Te relacje myśmy zbudowali. Nie tutaj, gdzie tylko w tym budynku jesteśmy, ale wszystkich naszych jednostkach, organizacyjnych czy nowych, powołanych jednostkach, pozdrawiam w tym miejscu moich wszystkich współpracowników, którzy praktycznie, można powiedzieć, dla całej gminy przede wszystkim pracują, ale widać jaki zespół po prostu tworzymy. Znaleźć wspólne więzi i przede wszystkim iść do przodu, bo czasu jest mało. KPO zostały tylko dwa lata i trzeba iść do przodu od razu. Nie ma czasu na próby."
Tym samym wyczerpaliśmy pytania w części pierwszej, pytania prowadzącego. W części drugiej -pytania do kontrkandydatów. Każdy z kandydatów będzie mógł zadać jedno pytanie swojemu przeciwnikowi.
Jako pierwszy swojemu kontrkandydatowi pytanie zadał Ryszard Kalkowski:
Panie Pawle, Pana hasło to jest czas na zmiany. Zmiany, chcę zapytać Pana, w ostatnich pięciu latach, że Pan wymienił, jakie inwestycje zostały zrealizowane w gminie, przy jakich środkach, albo więcej, za jakie pieniądze przede wszystkim, jakieś środki zewnętrzne gmina pozyskała na te inwestycje. Po prostu wskazać mi, wskazać nam, jakie, jaki pan ma kierunek czasu zmian?
Paweł Dołkowski:
"Panie redaktorze, Panie Ryszardzie bardzo dobre pytanie. Powiem tak. Pierwsza inwestycja to centrum samorządowe. Fajne, duże, piękne, monumistyczne, ale nikt nie wie, bo ja też nigdzie nie znalazłem informacji. Jaki jest koszt utrzymania tego centrum po roku. Czy gminę, czy mieszkańców stać na to, żeby to centrum utrzymywać. Pisaliśmy, prosiliśmy o odpowiedź, nie dostaliśmy. Więc to po pierwsze, po drugie, budujemy drogi w pole. Mieszkańcy mówią, my nie chcemy tej drogi. My chcieliśmy tamtą drogę, chcieliśmy tę drogę, żeby zbudować, a dostaliśmy tamtą. To są inwestycje, na które mieszkańcy narzekają, bo to mieszkańcy tworzą gminę. Gmina to mieszkańcy. I mieszkańcom się należy to rozwiązanie tych problemów i to, czego oczekują. Jeżeli wskazują, że potrzebują tej inwestycji, tej drogi, tego oświetlenia, to oni to powinni dostać. Jeździliśmy na wspólne spotkania, rozmawialiśmy z mieszkańcami, słyszałem nie jednokrotnie jak mówili "Panie wójcie, my nie chcieliśmy tego, my chcieliśmy tą drogę, my chcieliśmy oświetlenie. Dostaniecie, ale nie dzisiaj. My chcemy przedszkole. Dostaniecie, ale nie tu, tylko tam". "
Ryszard Kalkowski - riposta:
"Takiej odpowiedzi się nie spodziewałam, ale Pan uprawia widać tutaj taki duży populizm. Ja zapytałem wszystkie inwestycje. Panie Pawle, wystarczyło wejść tylko na stronę, czy ewentualnie nawet do naszego Lesoka są podane kwoty. Ja tylko dodam, Panie Pawle, to jest środki zewnętrzne, to jest prawie że 100 milionów złotych. Przy, ja zapytałem, wprost przy środkach zewnętrznych. Środki zewnętrzne przypomnę, to są środki unijne, środki rządowe. Ponad 100 milionów złotych. Jak damy swoje środki jeszcze? To jest około 200 milionów złotych, które w tej gminie zostały zainwestowane w tej kadencji, w poprzedniej."
Kolejne było pytanie od Pawła Dołkowskiego do Ryszarda Kalkowskiego:
Panie Ryszardzie, gmina to nie tylko budowle, to nie tylko drogi, ale przede wszystkim to mieszkańcy, to ludzie, to nauczyciele. Ciężko pracowali w czasie pandemii. Nauczyciele dwoili się i troili, szukali rozwiązań na tą trudną sytuację. W jaki sposób mogą dzieci?
Ryszard Kalkowski:
"Odpowiadam na pytanie. To o ludziach Pan tutaj wspomniał, wszystko jest Panu pytaniom. Samorząd tworzą ludzie, ludzie, którzy są tutaj od lat, ludzie, którzy osiedlają się u nas, ludzie, którzy próbują u nas zamieszkać. Tych ludzi przed wszystkim trzeba integrować. Do tych ludzi mamy sołectwa, tutaj przypomnę też 23 sołectwa, gdzie ludzie chcą się przede wszystkim integrować. To są rozmaite zadania, które realizujemy. Między innymi w tym budynku są spotkania dla małych dzieci, dla dzieci z przedszkola, dla dzieci z wszystkich szkół. Teatry przyjeżdżają oglądać, biblioteka wszystko jest razem, centrum zarządzania. To jest właśnie edukacja, gdzie przyjeżdżają tutaj do straży pożarnej itd. Kolejna rzecz, to są ludzie wszyscy seniorzy, ci którzy są już zawodowo, można powiedzieć, nieaktywni, ale dla nich sporo ofert, których realizujemy. To są też młodzież, młodzież, która czeka na wydarzenia, na koncerty, na to, żeby po prostu w tej gminie też się dobrze żyło. Też, jeżeli chodzi o ludzi, mówi pan o nauczycielach w szkole. Jak najbardziej, ci nauczyciele robią wszystko, żeby pomóc w wychowaniu tego młodego pokolenia. Dzisiaj mam 2024 rok, na koniec kadencji to jest 29, to będzie 5 lat. Ci, którzy są dzisiaj w 8 klasie, ci, którzy to już ich nie będzie, będą już po średnich szkołach. O tych wszystkich ludziach trzeba pamiętać z nimi przede wszystkim współpracować. Miał pewnie na myśli nauczycieli. Dziękuję im za ciężką pracę nauczyciele drodzy."
Paweł Dołkowski - riposta:
"Panie Ryszardzie, otóż mówiąc o nauczycielach miałem na myśli takie zwykłe, proste, przepraszam, za to, że nie wypłacił Pan im wynagrodzenia za ten czas z ciężkiej pandemii. Mówi Pan o tym, że tutaj się dużo dzieje. Bardzo fajnie. Tylko żeby tutaj uczestniczyć w tych wszystkich zdarzeniach, potrzebny jest transport, którego niestety większość mieszkańców mówi, że nie ma, tak? Chcieliby dojechać, niestety nie mogą, bo nie mają czym. Jest z tym problem, tak? Autobusy szkolne dwa razy, ewentualnie głównymi trasami, a nie tymi bocznymi."
Tym samym wyczerpaliśmy moduł pytanie do kontrkandydata i przeszliśmy do pytania od publiczności. Jako pierwszy według wylosowanej kolejności odpowiadał na pytanie Paweł Dołkowski.
Wylosował pytanie z koszyka, z pytań skierowanych przez uczestników do Niego:
Czy w razie wygranej będzie Pan budował rondo w Szemudzie, na które jest gotowa dokumentacja? Czy ma pan inne rozwiązanie?
Paweł Dołkowski:
"Bardzo dobry pytanie proszę Państwa, Panie redaktorze. Na pewno będziemy budowali rondo w Szemudzie, ale na pewno nie będzie to tak kosmiczne i tak potężne rondo. Będzie podlegało weryfikacji. To jest po pierwsze, po drugie, przy okazji, ja widziałem te plany, byłem w powiecie, przy okazji budowy tego ronda mają być prowadzone wywłaszczenia pod parkingi, jak dobrze pamiętam. Na to nie ma zgody, więc nie będziemy wywłaszczać Kaszubów z ich ziemi, bo na to nie ma zgody. Kaszubi są rdzennymi właścicielami ziemi i z nimi trzeba rozmawiać jak z dorosłymi i poważnymi ludźmi. To po drugie, po trzecie, mają być też prowadzone wyburzenia między innymi budynku telekomunikacji. Proszę Państwa, żyjemy w czasach bardzo niebezpiecznych, żebyście wiedzieli, w tym budynku, w podziemiach jest schron, to jest po pierwsze. Po drugie, tam się znajduje infrastruktura techniczna, krytyczna, tam są główne łącza."
Jako drugi pytanie losował Ryszard Kalkowski:
Jak widzi Pan rozwój naszej gminy?
Ryszard Kalkowski:
"Szanowni Państwo, rodzaj gminy praktycznie jest zawarte w moim programie. Cały program jest dostępny na stronie KW Ryszarda Kalkowskiego. Opiera się na siedmiu filarach, niektóre tu poruszyliśmy patrząc na minutę. Zostaje mi przede wszystkim komunikacja. Komunikacja, którą chce zorganizować patrząc na ustawę metropolitalną. Po to są budowane skrzyżowania czy też ronda, żeby miały autobusy, gdzie zawracać. Dobra komunikacja kosztuje kilkanaście milionów rocznie. Stąd wezmę przede wszystkim pieniądze, bo to jest ważne, skąd wziąć pieniądze. Kolejna rzecz, internet szerokopasmowy. Wszyscy mieszkańcy tego chcą. Na gminach wiejskich nie ma, w miastach nie mają tego, co już zostało uruchomione. W tej chwili już jest projektowanie, we wrześniu pierwsze osoby będą podłączone. Słuchajcie, to jest 100% gminy objęte internetem. 90%, 10% wybudowanych, to jest kolejna rzecz. Dalej, mieszkańcy. Mieszkańcy, ekologia jeszcze przed tym też, zrównoważony rozwój, jeżeli chodzi o energię. Ale najważniejsi są dla mnie mieszkańcy. Na nich przede wszystkim zawsze stawiam, dla nich chcę pracować przede wszystkim, im przede wszystkim służyć."
Na zakończenie naszej debaty, każdy z kandydatów miał minutę na podsumowanie. Jako pierwszy minutę na podsumowanie miał Pan Paweł Dołkowski.
"Szanowni Państwo, w ciągu ostatnich dwóch tygodni udało nam się odnieść kilka małych, znaczących sukcesów. Po pierwsze ruszył Wójt do roboty. Pojawiły się, jak zauważyliście Państwo, w całej gminie zespoły pracowników, którzy zaczęli zasypywać te dziury w drogach i te drogi równać i naprawiać mostki. Prowizorycznie, ale zawsze jest to sukces. Po drugie, byliśmy kalkowani. W internecie nasze działania, pomimo tego, że byliśmy hateowani, my prowadziliśmy uczciwą, jasną kampanię. Po raz pierwszy zdarzyło się, po raz pierwszy zdarzyło się też tak, proszę Państwa, że kampania jest tak merytoryczna, że staje dwóch kandydatów na przeciwko siebie i mogą rozmawiać. To też jest nasz sukces. I powtórzę, proszę Państwa, pamiętajmy, wybieramy Wójta na 5 lat, a nie na 2-3. Wilk, który założy owczą skórę nigdy nie będzie owcą. Dziękuję. Wybierzmy dobrze. Czas na zmiany!"
Kolejny, minutę na podsumowanie miał Ryszard Kalkowski:
"Drodzy mieszkańcy, proszę Państwa, program jest, budujemy dalej. Przedszkola i żłobki jeszcze tym roku rozpoczynamy. Szanowni Państwo, wiemy jak realizować projekty, wiemy w jaki sposób pozyskiwać pieniądze, potrafimy dobrze współpracować z innymi samorządami, sięgać po pieniądze bezpośrednio do instytucji rządowych. Proszę Państwa, trzeba postawić na to, aby pieniądze, które z KPO płyną, żeby je dobrze wykorzystać. Tu nie ma czasu się zastanawiać nad rondem, czy zmienić itd. Tu trzeba po prostu działać, działać i jeszcze raz działać. Proszę Państwa, trzeba postawić na skutecznego, na doświadczonego w samorządzie człowieka, człowieka w samorządzie. Proszę Państwa, tu nie ma czasu na zmiany, czasu na próby. Tu trzeba iść dalej w kierunku dynamicznego rozwoju Gminy Szemud. Proszę Państwa, postawcie na sprawdzonego samorządowca Ryszarda Kalkowskiego. 21.proszę o głos."
Podsumowując:
Po raz pierwszy w gminie Szemud mieszkańcy mieli możliwość wzięcia udziału w debacie, która jest ważnym elementem wyborów samorządowych. Wśród obserwatorów nie nastąpił podział na zwolenników, czy też przeciwników poszczególnych kandydatów, cała debata przebiegła w spokojnej i kulturalnej atmosferze. Spotkanie było merytoryczną wymianą zdań pomiędzy kandydatami. Zachęcamy wszystkich do udziału w najbliższych wyborach w niedzielę 21 kwietnia.