W poniedziałek, 21 kwietnia, w oktawie Wielkanocy, zmarł Jorge Mario Bergoglio SJ, papież Franciszek, 266. następca Świętego Piotra. Oficjalnie podaną przyczyną zgonu były: udar mózgu, śpiączka oraz nieodwracalna niewydolność krążeniowa, co potwierdził prof. Andrea Arcangeli, dyrektor zarządu Zdrowia i Higieny Państwa Miasta Watykańskiego.
Także wczoraj, w dniu śmierci papieża Franciszka, zgodnie z obowiązującą procedurą, zapieczętowano jego apartamenty w Domu Świętej Marty oraz w Pałacu Apostolskim, skąd papież zwykł udzielać błogosławieństwa Anioł Pański.
Wieczorem tego samego dnia, w trakcie skromnej ceremonii, oficjalnie potwierdzono zgon i złożono ciało papieża do trumny.
Watykańskie biuro prasowe poinformowało, że przeniesienie ciała do Bazyliki Świętego Piotra i umożliwienie wiernym oddania hołdu odbędzie się prawdopodobnie w środę rano. Szczegóły ceremonii zostaną ustalone po dzisiejszym zgromadzeniu kardynałów.
W Niedzielę Wielkanocną, 20 kwietnia zaledwie dzień przed swoją śmiercią, 88-letni Franciszek, po raz pierwszy od lutego, zdecydował się na publiczne wystąpienie. Wjechał na Plac Świętego Piotra papamobile, by pozdrowić wiwatujących wiernych. Tego samego dnia odbył również spotkania z zagranicznymi przywódcami, goszcząc między innymi wiceprezydenta USA J.D. Vance'a.
Ojciec święty po raz ostatni zwrócił się do dziesiątek tysięcy wiernych w Wielkanoc, z balkonu bazyliki świętego Piotra w Watykanie. - Drodzy bracia i siostry, dobrej Wielkanocy. Powierzam mistrzowi ceremonii lekturę orędzia - powiedział papież. Ojciec święty udzielił także błogosławieństwa "Urbi et Orbi".
Zgodnie z opublikowanym testamentem, papież Franciszek wyraził pragnienie, by zostać pochowanym w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie, a nie w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie, w przeciwieństwie do wielu jego poprzedników. Papież zażyczył sobie skromny pochówek, "w ziemi, bez szczególnych dekoracji", z prostym napisem "Franciscus" na grobie.
Watykan poinformował, że ostatnie pożegnanie nastąpi między piątkiem a niedzielą.
Lubisz czytać, oglądać co przygotowaliśmy?
Wesprzyj naszą redakcję w działaniu! Przez Twoją pomoc możemy się rozwijać.
Jeśli byliście świadkami interesującego zdarzenia lub macie temat, który chcielibyście, aby nasza redakcja poruszyła, zapraszamy do kontaktu! Napiszcie do nas na adres [email protected] zostawcie wiadomość na naszym Facebook`u lub zadzwońcie pod numer +48 789 788 183. Czekamy na Wasze wiadomości!
Żródło fot. interia.pl, z #VaticanNews