Tuż przed meczem KKS Koleczkowo-KS Mściszewice udało nam się porozmawiać z Radosławem Robakowskim Trenerem KKS Koleczkowo. W związku z awansem klubu do A-klasy zapytaliśmy o:
Jak wyglądała droga klubu do awansu?
Generalnie, duże słowa uznania należą się dla wszystkich chłopaków, ponieważ wszystkie osoby będące blisko klubu doskonale zdają sobie sprawę, jak dużo pracy potrzeba, organizacyjnej, jak i sportowej, żeby to osiągnąć. Nie jest łatwo w B - klasie, najniższej klasie rozgrywkowej, jakby wznieść taki ogień i chęć do pracy takiej rzetelnej, żeby przychodzili wszyscy faktycznie na treningi i starali się jak najlepiej przygotować do każdego kolejnego meczu. I też ta konsekwencja w meczach przez cały sezon, nieważne czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, niezależnie z kim, zawsze staraliśmy się wyciągnąć jak najwięcej, wrócić z trzema punktami i myślę, to było takie najważniejsze, ta nasza konsekwencja, zaangażowanie i taka walka o jak najlepszy wynik.
Skoro, już teraz awans KKS Koleczkowo do A-klasy, to jakie plany na przyszłość?
Zrobimy sobie przerwę małą, wrócimy do treningu gdzieś na początku lipca. Zrobimy na pewno jakiś test mecz, żeby poszukać trochę wzmocnień. Już mamy na oku kilku zawodników. Plan jest na przyszły sezon taki, żeby oswoić się z tą nową ligą, zapoznać i zobaczymy, co czas przyniesie. Żadnych oczekiwań nie mamy, po prostu będziemy robić swoje, robiliśmy to do tej pory i mam nadzieję, to wyjdzie nam najlepiej.
Na dzień dzisiejszy mamy wszystkie lokalne klubu z Gminy Szemud w A-klasie. Dragon Bojano, Iskra Szemud i teraz KKS Koleczkowo, będzie rywalizacja?
Na pewno będzie fajny taki smaczek, te mecze między nami. Dawno tego nie było, ze względu na to, że Koleczkowo przestało działać, dlatego to też takie jest fajne i budujące. Oczywiście w zależności jak liga się potoczy jeszcze w A - klasie, bo oczywiście tam rozgrywki trwają, Dragon może jeszcze awansować, jeśli dobrze pamiętam...ale fajnie by było oczywiście, mecze z Szemudem czy z Dragonem zawsze były taką ciekawą formą rozrywki, i to dla kibiców, jak dla zawodników.
Dziękujemy za rozmowę, życzymy dalszych sukcesów!